Księżniczki, czarownice, strażacy i ziejące ogniem smoki- w tym dniu wszystkie bajkowe postacie bawiły się razem, ponieważ 22 lutego odbył się szkolny bal.
Zabawa była przednia, te miłe chwile uprzyjemniał uczniom pan wodzirej, który w wesołym przebraniu klauna pokazywał taneczne kroki i puszczał, nie tylko wspaniałą muzykę, ale również to co dzieciaki kochają najbardziej, czyli bańki mydlane.
Pod koniec imprezy uczniowie zatańczyli belgijkę i choć wielu z nich zapewne przyzna, że zadanie nie było proste i niejeden wyszedł z pamiątką w postaci odcisku, to jednak śmiechom nie było końca.
Przed zakończeniem młodzież mogła posilić się pączkiem i ugasić pragnienie soczkiem.
Szkoda, że czas tak szybko pędzi, ale po tych hulankach, milej będzie wrócić do codziennych zajęć.
